Sesja na nowych tłach
Zamówiłam nowe tła, pierwszy raz tkaninowe, na dodatek ciemne, toteż byłam ich bardzo ciekawa i od razu odbyła się sesja na nowych tłach, wiadomo, najpierw w warunkach domowych, na „własnych” modelach 🙂 Efekty? Poza tym, że podłoga ciężko robi za podłogę, bo się mocno zwija i łatwo przemieszcza, to jest super, bardzo mi się podobają te zdjęcia i same tła również 🙂 A Wy, co sądzicie? 🙂