Sesja Natalii
Od czasu do czasu na zdjęciach pojawiamy się my, najczęściej któreś z nas, bo sesje rodzinne w naszym przypadku to prawdziwa rzadkość :) Tym razem traf padł na najstarszą córkę i odbyła się sesja Natalii. To już nie dziecko, ale
Wieczorny portret
Zdjęcia robione późną jesienią, po zachodzie słońca. Edit. Dziś już wiem, że buzia powinna w takiej sytuacji być dodatkowo doświetlona lampą, najlepiej zewnętrzną, a jeśli wbudowaną, to na pewno z dyfuzorem.[nggallery id=25]